www.forumnaosiedlu.fora.pl

mderegowski

Proszę bardzo Was o wpisywanie problemów dotyczących Naszego Osiedla. Tj. naprawy dróg i chodników. Problemy w obszarze bezpieczeństwa np. które ulice wymagają monitoringu lub są niebezpieczne.
Porozmawiajmy o potrzebnych inwestycjach osiedlowych.. i zmianach ułatwiających życie na osiedlu.

Mam nadzieję, że rozwiniemy listę tematów i spróbujemy wspólnie rozwiązać kilka problemów ..

Zapraszam do dyskusji

Marcin Deręgowski

jawajka

Gdyby ulica Hoffmanowej była wyremontowana, myślę, że wielu kierowców wybierałoby "przejazdówkę" nie wzdłuż bloków 7 i 9 (ul Pułaskiego), tylko do ul. Dojazd Staroniwa. Na osiedlu byłby spokój, kierowcy w drodze na Baranówkę mieliby krótszy przejazd. Tymczasem to "droga przez mękę" przypominająca koło Hali Sportowej Uniwersytetu ser szwajcarski, ten z największymi dziurami. Ale o tym sie mówi od dawna. Odbijanie piłeczki - miasto - Uniwersytet - Zelmer (ich naprawdę nic nie obchodzi) trwa w najlepsze. Mówi się też o połączeniu ulic Langiewicza i Dojazd Staroniwa. To tylko króciutki kawałek drogi. A jakie ułatwienie! I nic........ Sad

Czy trzeba jakiegoś trzęsienia ziemi, żeby ktoś coś zrobił?????

mderegowski

Tak to miejsce w okolicach hotelu Zelmer od zawsze kojarzy się z szutrową drogą i słupami dymu.

"...Czy trzeba jakiegoś trzęsienia ziemi, żeby ktoś coś zrobił?????.."

Myśle że to temat nad którym nowi radni wybrani z tego okręgu powinni się pochylić..

jawajka

Czy nowi radni (kandydaci) czytają posty na forum? To dobre miejsce na kampanię Smile

Kiedy Krzaklewski kandydował, potrafił na NK prosić o głos i dołączenie do listy znajomych. Wybory za pasem, a u nas na osiedlu nic nie wiadomo!

jawajka · Wysłany: Pią 17:59, 04 Mar 2011 Temat postu: rzeszowskie ulice

No taaaaaaak.............. wybory samorządowe, a potem długo, długo nic....
A tu wiosna idzie, drogi dziurawe.... Ulica Dojazd Staroniwa jak zwykle na wiosnę czyha na kierowców. Wyjazd z parkingu przy kościele Chrystusa Króla chyba się zapadł. Ale to nic, gorsza sprawa na skrzyżowaniu Armii Krajowej z Powstańców Listopadowych. Ile tam już było stłuczek! Strach jechać z Krzyżanowskiego. Jeden z radców miejskich mieszka w tym rejonie, ale chyba nie zabierze głosu w tej sprawie, bo nie wypada - można by pomyśleć, że działa we własnym interesie.... oby bezpiecznie dojeżdżał do domu. Liczę na to, że kiedyś bez strachu wjadę i wyjadę z ulicy Powstańców Listopadowych.